Lobby lotniskowe nie daje za wygraną. Mimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego robi się wszystko żeby chronić interesy lotnisk. Kim jest w tej grze obywatel Rzeczypospolitej Polskiej? Jakie ma prawa. Poniżej list w sprawie do pana Senatora Stanisława Gogacza oraz do wiadomości:

Barbara Borys Damięcka
Bogdan Borusewicz
Marek Borowski
Leszek Czarnobaj
Robert Dowhan
Bogdan Klich
Jan Libicki
Grzegorz Napieralski
Jan Rulewski

Szanowny Panie Senatorze

Piszemy do Pana w związku z procedowaną na obecnym posiedzeniu Senatu zmianą ustawy Prawo ochrony środowiska (Druk 1069).

Uprzejmie prosimy o rozważenie przez Pana senatora skorzystania z prawa pytań i głosu w trakcie III czytania projektu ustawy.

Zwracamy uwagę, że cała zmiana jest skutkiem wyroku TK z dnia 7 marca 2017 r., K 2/17, gdzie na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich stwierdzono, że termin 2 letni na zgłaszanie roszczeń był za krótki.

Jesteśmy zbulwersowani przebiegiem posiedzenia komisji ustawodawczej w dniu 12.02.2019 r., jak i wystąpieniem senatora Pęka w dniu 13.02.2019 r.

Ani 12.02.2019 r. ani 13.02.2019 r. nie poruszono ani razu praw mieszkańców narażonych na hałas portów lotniczych, co było przedmiotem wyroku TK. Zadbano wyłącznie o interes korporacji  portów lotniczych. Z pewnością czynny udział ministra Wilda na posiedzeniu w dniu 12.02.2019 r. ma na celu oszczędności w wypłacie odszkodowań mieszkańcom aby mieć fundusze na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podobnie bulwersujące jest stanowisko prezesów portów lotniczych i to, że prowadzący posiedzeniu w dniu 12.02.2019 r. Przewodniczący Gogacz wyraźnie dbał o to, że prezesi portów mogli mówić co chcą i kiedy chcą.

Mieszkańcy obszarów wokół lotnisk muszą żyć w hałasie. Nie mają środków aby wygłuszyć swoje domy a  porty lotnicze tylko zwiększają swoje zyski. Za ubiegły rok zysk portów w Polsce to ok. 0,5 mld zł, a w tym 360 mln zysk Okęcia.

Jakie będą tego skutki zdrowotne i jakie w przyszłości obciążenie dla budżetu z powodu kosztów leczenia mieszkańców?!

Proszę o wyjaśnienie zatem:

a)       Skąd Minister Środowiska i Minister Infrastruktury ustalił kwotę odszkodowań w Warszawie na 72 mld zł? Przecież jak wskazali przy 4701 wniosków daje to ok. 16 mln na jedną nieruchomość!!! Spadki wartości to kilka do kilkunastu procent czyli według Ministra Wilda i Ministerstwa Środowiska dom każdego z 4701 mieszkańców jest wart ok. 160 mln zł!!! (przyjmując spadek na poziomie 10%). Za kwotę 72 mld wykupiono by połowę Warszawy!

b)      Wskazujemy że Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa wskazała, że prowadziła w Krzesinach i Łasku ok. 250 spraw (huk samolotów F-16 jest zdecydowanie wyższy niż cywilnych samolotów) i średnie odszkodowanie było na poziomie ok. 30 tys. zł. To jakim cudem w Warszawie jedno odszkodowanie to 16 mln zł!

c)       Dlaczego Ministerstwo Środowiska zamiast dbać o środowisko dba o porty lotnicze które to środowisko zatruwają?! Dlaczego przez rok od wydania wyroku przez Trybunał nie przeprowadzono żadnych rzetelnych  analiz co do skali roszczęń tylko bierz eise na wiare dane podsuwane przez nastawione na zysk korporacje? 

d)      Dlaczego Pan Prezes Tomasik z Portu Katowice – Pyrzowice sam na posiedzeniu Komisji w dniu 12.02.2019 r. wskazał, że suma roszczeń to będzie kilkadziesiąt milionów złotych a Ministerstwo Środowiska wskazało, że nawet 818 mln zł!

e)       Dlaczego żaden z Portów nie podał dokładnie ile spraw jest w sądach i jaka jest średnia wysokość odszkodowania. Dzięki temu mielibyśmy realny obraz obciążeń portów lotniczych, a nie przeforsowanie ustawy poprzez wywoływanie atmosfery strachu przed groźbą odszkodowań.

f)       Dlaczego nie zapytano przedstawicieli portów i tego nie ustalono ile pobrano opłat hałasowych przez porty? Przecież te pieniądze mają iść na odszkodowania a nie na budowę portu w Radomiu czy CPK?

g)      W jaki sposób obecny projekt ustawy, bez możliwości uzyskania rekompensat pozwoli uzyskać odszkodowania, w szczególność na wygłuszenie domów, tym co nie zgłosili roszczeń w niekonstytucyjnym terminie? Gdzie tutaj mamy do czynienia z realizacją wyroku Trybunału z dnia 7 marca 2018 r.?

h)      Dlaczego senatorowie z PIS nie uznają wyroków TK i przeinaczają jego treść?

i)       W jaki sposób ustawa podyktowana przez korporacje prywatne zarządzające portami lotniczymi zrealizuje wyrok TK ?

k)      Z posiedzenia Komisji w dniu 12.02.2019 r. , jak i wypowiedzi senatora Pęka w dniu 13.02.2019 r. wynika, że dlatego usunięto art. 2 z pierwotnej wersji projektu albowiem mieszkańców reprezentują kancelarie prawne!. Jak zatem, bez pomocy prawników, mamy walczyć z Portami, które mają prawników, a np. sam Port Lotniczy Poznań – Ławica zatrudnia aż 5 kancelarii? Czy zatem silniejszy ma większe prawa? Czy my mieszkańcy nie mamy prawo do obrony?!

 

Panie Senatorze wskazujemy jeszcze na jeden aspekt, który związany jest także z prawami mieszkańców Obszaru Ograniczonego Użytkowania wokół Okęcia.

W przypadku Obszaru Ograniczonego Użytkowania dla Portu Lotniczego im. F. Chopina w Warszawie Okęcie mieliśmy do czynienia sytuacją wręcz patologiczną, albowiem najpierw Wojewoda Mazowiecki wydał rozporządzenie nr 38 z dnia 19.07.2003 w sprawie ustanowienia obszaru, które uchylone zostało wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z marca 2004 r. Następnie Wojewoda Mazowiecki wydał rozporządzenie nr 93 z dnia 30.09.2005 r. zmienione rozporządzeniem nr 175 z dnia 30.12.2005 r. Rozporządzenia te zostały uchylone przez Wojewodę Mazowieckiego w marcu 2006 r. Wojewoda wydał kolejne rozporządzenie w tej sprawie – rozporządzenie Nr 50 z dnia 07.08.2007 r. Wtedy to postanowieniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29.09.2009 r. nr II OSK 445/09  oraz II OSK 502/09, uznano, że rozporządzenie nr 50 stało się nieaktualne. W końcu w 2011 r. wydano uchwałę Sejmiku Województwa Mazowieckiego wydał uchwałę Nr 76 z dnia 20 czerwca 2011 r. i po raz 4, w przeciągu 8 lat, utworzył dla tego samego lotniska Obszar Ograniczonego Użytkowania.  

To właśnie powyższy przypadek, a ściślej prośby setek mieszkańców Warszawy, stał za skierowaniem przez Rzecznika Praw Obywatelskich wniosku o stwierdzenie niekonstytucyjności art. 129 ust. 4 p.o.ś. W treści wniosku RPO wskazał zatem:

„Jeszcze większe wątpliwości w orzecznictwie sądów powszechnych i sądów administracyjnych pojawiły się na tle oceny skutków prawnych kilkukrotnych nowelizacji art. 135 ust. 2 p.o.ś., który zawiera upoważnienie do wydania aktów prawa miejscowego ustanawiającego obszar ograniczonego użytkowania. Wiązały się one z zagadnieniem dalszego obowiązywania bądź utraty mocy wiążącej przez akty prawa miejscowego, które były wydane na podstawie upoważnienia zawartego w treści art. 135 ust. 2 p.o.ś poprzedzającego kolejne nowelizacje tego przepisu (w tym także obowiązywania rozporządzenia nr 50 z dnia 7 sierpnia 2007 r. Wojewody Mazowieckiego). Kwestia ta nie tylko doprowadziła do powstania daleko idących rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych, ale także do powstania rozbieżności stanowisk co do wykładni tych samych przepisów pomiędzy Sądem Najwyższym, a Naczelnym Sądem Administracyjnym. Istniejące rozbieżności zostały pogłębione podjęciem, pod wpływem orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego o utracie mocy obowiązującej przez te akty planistyczne, nowych aktów prawa miejscowego tworzących obszary ograniczonego użytkowania, w tym także podjęciem w dniu 20 czerwca 2011 r. przez Sejmik Województwa Mazowieckiego uchwały nr 76/11 o utworzeniu obszaru ograniczonego użytkowania dla Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Pojawiły się bowiem wątpliwości nie tylko co do daty utraty mocy przez wspomniane rozporządzenie Wojewody Mazowieckiego nr 50, ale również co do skutków porównania ograniczeń wprowadzanych tym aktem oraz uchwałą Sejmiku Województwa Mazowieckiego nr 76/11 dla możności podnoszenia roszczeń odszkodowawczych. W konsekwencji przedmiotowe zagadnienia prawne, które mają bardzo istotny wpływ na ocenę dopuszczalności podnoszenia roszczeń z art. 129 p.o.ś. i ich zakresu, stały się przedmiotem szeregu pytań prawnych do Sądu Najwyższego (zob. sprawy III CZP 34/15, III CZP 62/16 i III CZP 114/15”.

 Silne jednakże lobby portów, jak i ministra Wilda, zapewne aby przeznaczyć zyski Okęcia na budowę portu w Radomiu (skoro Okęcie nie musi wypłacać odszkodowań to ma dużo większe zyski) skutkuje obecnie tym, że wyrok Trybunału nie będzie wykonany.

Prosimy Pana o interwencję i poruszone powyższych kwestii na posiedzeniu Senatu.

Wskazujemy, że dysponujemy bogatym materiałem dowodowym i możemy łatwo wykazać że wszelkie dane przekazana przez Ministerstwo Środowiska i Infrastruktury odnośnie sumy roszczeń są po prostu nieprawdziwe!!! (według nas jest to kwota kilkuset mln złotych w całym kraju rozbite na ok. 10 lat bo tyle trwają procesy w sądzie).

Link do 73. posiedzenia Senatu RP IX kadencji – 13.02.2019 r. https://av8.senat.pl/9Sen731