W dniu 25.05.2016 na sesję Rady Gminy Zabierzów zostali zaproszeni przedstawiciele spółki MPL Kraków Balice w tym gronie znalazł się p.o. prezesa Pan Radosław Włoszek. Zaproszenie otrzymało także Stowarzyszenie Przyjazne Lotniska za co bardzo dziękujemy.


W kronice TVP 3 Kraków został wyemitowany krótki materiał , który nie oddaje nawet w części tego co wydarzyło się na sali obrad Urzędu Gminy Zabierzów.  W materiale zamieszczono  wypowiedź  jedynego Radnego, który jest przychylny tej inwestycji, pozostali Radni, którzy są zdecydowanie przeciwni przedstawionym koncepcjom dróg startowych nie zostali poproszeni do udzielenia wywiadów. Tu jako Stowarzyszenie chcemy po raz kolejny podkreślić, że tak stronnicze przedstawienie sprawy ma zupełnie odwrotny skutek i zamiast pomóc lotnisku, szkodzi – to oczywiście uwaga do TVP 3 Kraków.

Spotkanie rozpoczęło się od krótkiej prezentacji przygotowanej przez Pana Ireneusza Kołodzieja przedstawiciela Ove Arup. Zebrani goście dowiedzieli się, że preferowany przez lotnisko wariant (północny) jest najkorzystniejszym dla lotniska i w zasadzie jedynym możliwym. Według Pana Kołodzieja wszystkie inne warianty zostały odrzucone metodą eliminacji. Pan Włoszek dodał, że ten wariant to jest być albo nie być dla lotniska. Ze strony władz Gminy wysunięto zarzut , iż lotnisko w ogóle nie bierze pod uwagę czynnika społecznego. Pani Wój Elżbieta Burtan oraz Pan Bartłomiej Stawarz- zastępca Wójta a z wykształcenia Architekt i urbanista , zaproponowali rozwiązanie , które zakłada budowę tymczasowej drogi startowej o długości 2000 metrów w miejscu obecnego pasa awaryjnego. Pas ten mógłby być wykorzystywany w przyszłości w sytuacji gdyby zaszła potrzeba wykonania remontu nawierzchni eksploatowanej DS a oprócz tego spełniał by funkcję pasa awaryjnego. Pan Kołodziej powiedział , że ten wariant jest technicznie możliwy ale za drogi dla lotniska. Pan Stawarz zapytał jaki byłby koszt dodając, że jeśli weźmiemy pod uwagę długofalowe koszty w tym między innymi odszkodowania to według jego szacunkowych wyliczeń taka koncepcja może się okazać niewiele droższa – nowa droga startowa to także inne prace poza lotniskiem jak np budowa nowego systemu świetlnego podejścia poza lotniskiem. Niebagatelne znaczenie ma także aspekt środowiskowy. Niestety Pan Kołodziej nie był w stanie podać o ile ten wariant byłby droższy ale wskazał, że tzw wariant północny DS wcale nie musi oznaczać, że wystąpi potrzeba wypłat odszkodowań bo to zostanie zbadane (symulacja mapy hałasu) na późniejszym etapie przez PAŻP. Na pytanie o wariant DS równoległy przedstawiony przez Stowarzyszenie Przyjazne Lotniska i propozycję realizacji w godzinach nocnych Pan Kołodziej odpowiedział , że nie spełnia minimów zmieniając tym samym stanowisko jakie przedstawił na spotkaniu w siedzibie MPL Kraków Balice w  dniu  02.12.2015 gdzie zgodził się , że minima co do odległości DS i DK są spełnione ale wykonanie pod ruchem jest nie możliwe ze względu na zbyt małą odległość od przeszkód oraz maszyn i ludzi tam pracujących. Nadal podtrzymujemy , że realizacja według wariantu przedstawionego (tu link) na naszej stronie jest możliwa z zastrzeżeniem, że prace będą prowadzone w godzinach nocnych. Pan Kołodziej ma odnaleźć notatkę gdzie miałoby się znaleźć potwierdzenie jego słów. Czekamy z niecierpliwością.

Ze strony Pana Włoszka padł zarzut, że mieszkańcy nie chcą pójść na kompromis. To z kolei sprowokowało Radnych do zadawania pytań na czym ten kompromis miałby polegać. Mimo wielu próśb z sali Pan Radosław Włoszek nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Kilku radnych użyło stwierdzeń , że to nie konsultacje tylko „farsa” albo „pic na wodę” Z sali pojawiły się głosy , iż mieszkańcy nie potrzebują tzw grantów od lotniska (plac zabaw czy aparatura dla OSP – wartość około 5 tys zł) bo wolą ciszę i spokój. Pan Radny z Rząski powiedział , że mieszkańcy nie chcą odszkodowań tylko spokoju dodając że odszkodowanie – jeśli takie w ogóle zostanie przyznane po wielu latach spędzonych w sądach nie zwróci utraconego zdrowia.

Oprócz pytania do Pana Kołodzieja o wariant DS według naszej koncepcji zadaliśmy także następujące pytania do Panów Włoszka i Kołodzieja:

1. Czy lotnisko posiada plan na wypadek negatywnej decyzji środowiskowej

2. Czy lotnisko bierze pod uwagę ryzyko zablokowania operacji na lotnisku w godzinach pomiędzy 22:00 a 6:00

3. Czy lotnisko zamierza budować kolejny pas startowy jeśli pojawi się w przyszłości potrzeba remontu tzw wariantu „północnego”

4. Dlaczego nie ogłoszono konkursu , w którym by zapytano firmy wykonawcze , biura projektowe o możliwość remontu obecnej DS gdzie głównym kryterium byłoby opracowanie projektu wykonawczego z jak najmniejszą ilością dni bez mozliwości wykonywania startów i lądowań na drodze startowej

 

Odpowiedzi na pytanie nr 1 Pan Prezes nie udzielił

Komentarz P.L.

Według informacji uzyskanych od Pana Szmita podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, spółka MPL Kraków Balice otrzymała zadanie zapewnienie mozliwości startów i lądowań na lotnisku do 2013 roku. W efekcie spółka zarządzająca opracowała dwa warianty  DS „północny” oraz „centralny”. W przypadku negatywnej decyzji z RDOŚ istnieje poważne ryzyko zamknięcia lotniska w Balicach na co najmniej rok bo tyle według Pana Kołodzieja potrzeba na remont obecnej DS. Brak planu w przypadku spełniania się negatywnego dla lotniska scenariusza naraża spółkę MPL Kraków Balice na poważne straty a mieszkańców regionu na brak możliwości podróżowania z lotniska w Balicach. Takie postępowanie jest niezgodne ze sztuką dobrego zarządzania.

 

Odpowiedź na pytanie nr 2

Pan Prezes Włoszek odpowiedział, że lotnisko nie planuje zwiększenia ilości operacji w godzinach nocnych.

Komentarz P.L.

Pan Prezes jako niewątpliwie doświadczony menadżer powinien wiedzieć, że nawet wariant północny DS zwiększy hałas w Balicach, Rząsce i Szczyglicach. W efekcie mieszkańcy mogą wystąpić na drogę sądową a o rozstrzygnięciu zdecyduje Sąd. Naszym zdaniem jest to wystarczający argument do tego aby dopisać ten element do ryzyk tego projektu.

Odpowiedź na pytanie nr 3

Pan Kołodziej powiedział, że najprawdopodobniej obecna DS zostanie użyta na czasu remontu DS (wariant północny w domniemaniu)

 

Komentarz P.L.

Niestety czas nie pozwolił aby wypytać Pana Kołodzieja o szczegóły finansowania takiej koncepcji jednak już teraz widać, że nowa DS – tzw wariant północy, również nie pozwoli na jej remont pod ruchem w przypadku pojawienia się takiej potrzeby.

Odpowiedź na pytanie nr 4

Nie udzielono odpowiedzi.

Komentarz P.L.

W tej kwestii padło wiele zarzutów w stronę zarządzającego lotniskiem. Pan Prezes Włoszek zasugerował, że nie może odpowiadać za sposób rządzenia czy też decyzje swojego poprzednika. W naszej ocenie skandalicznym jest zlecenie wykonania analiz gdzie jako wymóg podaje się, że remont musiałby zostać wykonany „pod ruchem” Przy takim wymogu wynik analiz jest z góry przesądzony gdyż remont zawsze wiąże się z większymi lub mniejszymi przerwami. W tej konkretnej sprawie dla transparentności powinien być ogłoszony konkurs , w którym  zapytano by firmy budowlane czy biura projektowe o przygotowanie projektu wykonawczego , gdzie głównym kryterium byłby najkrótszy czas w przerwach startów i lądowań.  Dlaczego tak nie postąpiono zapewne się nie dowiemy. Tak ważne strategicznie decyzje jak budowa pasa o nowej konfiguracji powinna być  niezależną  decyzją zarządu , który zrealizuje projekt. Jeśli będzie inaczej wówczas w przypadku niepowodzeń będziemy świadkami wzajemnych oskarżeń pomiędzy byłym prezesem Panem Pamułą a obecnym prezesem Panem Włoszkiem.

 

Reasumując

Kiedy spotkaliśmy się 02.12.2015 roku w siedzibie MPL Kraków Balice zapewniano nas , że kiedy warianty zostaną ogłoszone stanie się oczywiste dlaczego remont DS jest niemożliwy. Oczywiście rozumiemy problem geometrii obecnej DS i nakład pracy z tym związany jednak nie jest to wystarczający argument. Nadal podtrzymujemy opinię, że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest remont obecnej DS. Analizy pomijają całkowicie fakt oddziaływania przez nadmierny hałas na najbliższe otoczenie lotniska, sprawiają wrażenie niekompletności pod względem analizy ekonomicznej – zwłaszcza w kontekście długoterminowym. Argumentacja, że „komuś się polepszy a komuś pogorszy” jest tu nie na miejscu bo inaczej lotnisko oddziałuje na bezpośrednie sąsiedztwo gdzie oprócz hałasu ze startów i lądowań dochodzi jak mówią mieszkańcy bardzo dokuczliwy hałas z płyty postojowej lotniska a inaczej na tereny odległe o 5 km i więcej. Nie podoba nam się także posługiwanie się półprawdami np że nie ma możliwości podniesienia wersji systemu ILS na obecnej DS ze względu na wzniesienie na kierunku 25, co jest nieprawdą. Posługiwanie się takimi stwierdzeniami może w przypadku przedostania się do mediów narazić firmę Ove Arup na szwank sugerując potencjalnym klientom , że firma Ove Arup może projektować lotniska tylko na płaskich terenach.

Biorąc pod uwagę zdecydowany sprzeciw władz Gminy Zabierzów jak i jej mieszkańców sugerujemy zarządowi MPL Kraków Balice o przygotowanie planu B na wypadek negatywnej opinii środowiskowej. Jeśli lotnisko utrzyma dotychczasową retorykę , czyli działania pozorne, o wszystkim zdecydują Sądy.

Uwagi i komentarze do treści prosimy zgłaszać na adres: kontakt(at)przyjaznelotniska. pl